piątek, 28 lutego 2014

Prolog

Czasem w życiu bywa tak , że osoby , które nikomu nic nie zrobiły ani niczym nie zawiniły cierpią najbardziej. Ludzie często skarżą się na swoje życie , ponieważ twierdzą , że w życiu spotkało ich wiele zła.Jednak gdyby ci ludzie dowiedzieli się jak ciężkie życie ma pewne rodzeństwo od razu zaczeliby im współczuć i doceniać to co mają. 5 lat tyle lat mieli chłopiec i dziewczynka , gdy ich matka, sławna piosenkarka zmarła podczas wypadku samochodowego. 6 lat tyle lat mieli kiedy ich ojciec postanowił wyjechać do Włoch bez możliwości powrotu do Buenos Aires. 15 urodziny-to wtedy ostatni raz widzieli swoją ciocię i babcię ze strony matki. Gdy mieli 16 lat ich ojciec ponownie orzenił się i przestało go obchodzić wszystko poza jego firmą, nową żoną i jej córką. Zaczął traktować swoje prawdziwe dzieci jak powietrze szczególnie córkę , ponieważ według niego miał już nową i lepszą córkę. Nie było dnia , którego w ich domu nie wybuchałaby kłótnia. Jade i jej córka -Lara obrażały i poniżały Violettę wtedy jej brat za każdym razem stawał w jej obronie , a one odgrywały pokrzywdzone co sprawiało , że German je bronił krzycząc na swoje dzieci i bardzo często podnosząc na nie ręke. Jednak rodzeństwo się nie załamuję wieżąc , że niedługo nadajdzie lepszy okres w ich życiu.

---------------------------
Witam was! Mam nadzieję , że prolog wam się podobał. Bardzo przepraszam za jakiekolwiek błędy , ale jestem dyslektyczką więc nie widzę niektórych błędów. Proszę wyraźcie swoją opinię w komentarzach. Jeśli wam się podobało to polecajcie mojego bloga znajomym.
Pozdrawiam
Adusia :*